Bulgur... Sałatka Tabbouleh

Kasza bulgur jest to kasza pszenna. Ziarna pszenicy po oddzieleniu od łupin, paruje się do momentu ich podgotowania, następnie dokładnie suszy i miele na grubszą lub drobniejszą kaszę. Kasza z przemiału pszenicy pochodzi z rejonu Bliskiego Wschodu i jej początki sięgają ok. 4000 lat p. n. e.  

Bulgur możemy spożywać i na zimno i na ciepło. Jako, że mamy długi, letni weekend, imprezy przy grillu, aż się proszą. Śmiało możemy wykorzystać kaszę bulgur do sałatki Tabbouleh. Dobrze schłodzona jest idealnym dodatkiem do grillowanego mięsa i nie tylko. Równie dobrze się sprawdzi, jako np przekąska do pracy. Oczywiście dokonałam własnych zmian i podaje własny przepis.

SKŁADNIKI:

- 1 szklanka kaszy

- 2 pomidory (bez nasion)

- 2 ogórki kiszone

1 cebula czerwona

- 1 pęczek mięty

- 2 duże pęczki natki pietruszki

1/2 szklanki oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego

- 1 duży ząbek czosnku

- sok z 1/2 cytryny

- 1/2 łyżeczki soli

- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu grubo mielonego 

Kaszę wsypujemy do garnka na rozgrzany olej (ok 1 łyżki) chwilę prażymy, po czym zalewamy 2 szklankami wody, solimy i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu. Kiedy kasza wchłonie cała wodę, odstawiamy na bok.

Ogórki, pomidory, cebulę kroimy w drobną kostkę i mieszamy z wystudzoną kaszą. Podobnie mięte, natkę i czosnek. Na koniec dodajemy sok z cytryny, oliwę lub olej, sól i pieprz.

Odstawiamy na kilka godzin do lodówki, schłodzona smakuje najlepiej :)

SMACZNEGO:)