niedziela, 9 sierpnia 2020

Wielki Bałagan czyli Szakszuka

Szakszuka czyli danie rodem z krajów arabskich. Nazywane również Wielkim Bałaganem. Biorąc pod uwagę rodowód dania, nie ma powodu podawania ścisłego przepisu, bo zapewne taki nie istnieje. Istnieją wersje z rybami, mięsem, wegańskie z tofu, więc raczej jest to podstawa dania, która ulega różnym mutacjom zależnie od tego co mamy w kuchni lub co lubimy. Na pewno za to są to smażone, a właściwie duszone warzywa z dodatkiem chilli, więc danie pikantne, z wbitymi na koniec jajkami, które muszą się ściąć. Podobno można to mieszać, jednak osobiście wolę przykryć i na małym ogniu lub w piekarniku je zapiec  (w piekarniku obędzie się bez przykrycia). 
Moja wersja jest sezonowa i jak zwykle składniki w ilościach "na oko". Sezonowa, wzbogacona o cukinię, która mi obrodziła w ogrodzie.  Jak cukinia to u mnie obowiązkowo HARRISA, akurat tu się złożyło, bo danie i tak pikantne.
SKŁADNIKI:
- cebula, papryka słodka, cukinia w mniej więcej równych ilościach
posiekane, jak na powyższym zdjęciu.
- 3 średnie pomidory pokrojone 
- 4 jajka, chociaż dałam 5 i pożarte zostały wszystkie.
- 2-3 ząbki czosnku drobno posiekanego
- olej do podsmażenia
- masło OBOWIĄZKOWO - 2 duże łyżki
- kurkuma - ok 0,5 łyżeczki
- sól - do smaku
- sos sojowy jasny - jakieś 2-3 łyżki, ale bardziej do smaku
-harrisa w proszku - ilość zależy od subiektywnej oceny - u mnie na tą ilość potrawy to cała łyżeczka, lubimy wszyscy na ostro 
- słodka papryka w proszku - 2-3 łyżki
- natka pietruszki suszona - ok 2 łyżki
- świeża natka do posypania na talerzy - powinna być natka kolendry, ale szczerze jej nie lubię, zatem jest nasza poczciwa pietruszka

WYKONANIE:
Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy mieszankę cukinia, cebula i papryka. Smażymy, kiedy warzywa zaczną puszczać sok, dodajemy czosnek, kurkumę, sól, harrisę, suszoną natkę, paprykę w proszku i podlewamy sosem sojowym. Po chwili dorzucamy jeszcze łyżkę masła. Dusimy, aż warzywa zmiękną. Wtedy dodajemy pomidory i dusimy dopóki się nie rozpadną. Wrzucamy resztę masła, mieszamy, aż masa ładnie się połączy. Łyżką robimy w warzywach dołki w które wbijamy jajko. Tak cztery lub więcej razy. Zmniejszamy ogień i przykrywamy potrawę. Ewentualnie wstawiamy do piekarnika ok 170 st C., aż jajka się zetną. Podobnie na patelni, jajka muszą się ściąć. 
Możemy potem posypać serem, podać z pieczywem lub makaronem, albo kaszą bulgur lub kuskus.

SMACZNEGO :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz