wtorek, 10 września 2019

Boczniaki ... Spaghetti z porami.


Mogę żyć bez mięsa, ale nie potrafię bez grzybów. O ile na wykorzystanie grzybów leśnych i pieczarek znane jest mnóstwo przepisów, tak boczniaki traktowane są z dystansem i wciąż niezbyt chętnie kupowane. Jeśli już, to najczęściej panierowane i smażone. Owszem też są pyszne w takim wydaniu, ale staram się je wykorzystywać także w formie pieczonej, duszonej i gotowanej. Są to cudowne grzyby, bardzo delikatne w konsystencji i lekko pikantne w smaku. Mają wiele wartości odżywczych i bardzo korzystne działanie na organizm. Przy regularnym spożyciu spada poziom cholesterolu i normuje się poziom cukru. Poprawiają odporność organizmu i zawierają silne przeciwutleniacze. Tak więc warto je jeść. 
Wracając do kolacji, nie chciało mi się zbyt długo stać przy kuchni, więc wyciągnęłam paczkę makaronu. Wypadało zrobić sos. Często gotuje spontanicznie i jeśli nie zapiszę przepisu to już po kilku dniach nie pamiętam co dałam. Było pyszne, tylko co było w składnikach? Zatem chętnie się podzielę przepisem, póki pamiętam :) Dodam, że zwykle gotuję "na oko" więc podaje orientacyjne ilości składników.

SKŁADNIKI:
- paczka spaghetti lub innego makaronu 500 gram
- ok 20 - 25 dkg szynki
- ok 25 - 30 dkg boczniaków
- trzy pory - białe części
- masło
- śmietana słodka, najlepiej 30%
- sól
- pieprz ok 1/2 łyżeczki
- harrisa - ok 1/2 łyżeczki
- kurkuma ok 1/4 łyżeczki
- mielony korzeń lubczyka - 1/4 łyżeczki
- natka pietruszki świeża lub suszona - łyżka stołowa
- 3 ząbki czosnku
- ok. 3/4 łyżeczki czosnku suszonego, granulowanego
- łyżka koncentratu pomidorowego
- ser do posypania

WYKONANIE:
Makaron gotujemy, a w płaskim naczyniu rozgrzewamy masło, wrzucamy szynkę i czosnek i chwilę smażymy. Boczniaki również kroimy w paseczki o grubości 2-3 mm. dorzucamy do szynki, solimy i smażymy ok 10 minut na małym ogniu. Następnie pory i resztę przypraw. Przesmażamy razem przez chwilę, aż por się zeszkli. Dolewamy trochę wody, najlepiej z gotującego się makaronu (woda zawiera już skrobię, która nam zagęści sos). Wody ok 1/2 - 3/4 szklanki. Następnie koncentrat pomidorowy, dobrze rozprowadzamy i dodajemy śmietanę. Dusimy na małym ogniu ok 5 minut, doprawiamy w razie potrzeby. Przelewamy całość do ugotowanego i odcedzonego makaronu. Wszystko dobrze mieszamy. Podając posypujemy startym serem.

SMACZNEGO :)














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz